Przepis na pączki serowe z żelkami [+18]

P R O M O C J E żelkowe

Cola Colowe żelki kubek 450 g

11,68 zł

Cena regularna: ~~12,04 zł~~

Najniższa cena: 10,60 zł

szt.

Zielone penisy kiwi kwaśne żelki kubek 450g kwaSIURY

21,75 zł

Cena regularna: ~~22,42 zł~~

Najniższa cena: 21,75 zł

szt.

Cola Colowe żelki opakowanie 80 g

3,51 zł

Cena regularna: ~~3,62 zł~~

Najniższa cena: 3,51 zł

szt.

Malinki serduszka kubek 400 g

12,22 zł

Cena regularna: ~~12,60 zł~~

Najniższa cena: 12,22 zł

szt.

Malinki kolorowe kubek 400 g

11,93 zł

Cena regularna: ~~12,30 zł~~

Najniższa cena: 11,93 zł

szt.

Borówki 100g

4,07 zł

Cena regularna: ~~4,20 zł~~

Najniższa cena: 4,07 zł

szt.

Borówki żelki kubek 450 g

11,99 zł

Cena regularna: ~~12,36 zł~~

Najniższa cena: 11,99 zł

szt.

Kwaśne żelki Jabłka Gruszki 92 kubek 450 g (Konfidentki)

16,40 zł

Cena regularna: ~~16,91 zł~~

Najniższa cena: 16,40 zł

szt.

Przepis na pączki serowe z żelkami [+18]

Przepis na walentynkowo-tłustoczwartkowe pączki serowe z żelkami

Do Hannahalla (#pdk) mi daleko, ale moja pierwsza próba stworzenia zjadliwych pączków wyszła dość przyzwoicie. Poniżej instrukcja dla mirków, którzy chcieliby zabłysnąć swoim różowym paskom. Albo się najeść pączków taniej i to jeszcze z żelkami xD

Składniki:

300g mielonego twarogu (takiego z wiaderka – zazwyczaj jest tam 1kg to jeszcze ci zostanie na kolejną porcję. Najlepiej, żeby był w temperaturze pokojowej)
2 duże jajka (temperatura pokojowa)
3 czubate łyżki cukru pudru + jeszcze trochę do posypania na pączki (jeżeli nie lubisz lukru – shame on you)
2 szklanki mąki pszennej (około 320g, jak nie wiesz, jaki kupić to po prostu weź mąkę tortową, która jak sama nazwa wskazuje, jest do pączków, a jak nie jesteś pewny, to spytaj Pani z Lidla, to się doradzi koleżanek za pomocą tych ich mikrofonów ala agent 007)
szczypta soli (nie to nie sprawi że będą słone, tak – musi to być… w sumie nie wiem, czy musi, ale tak było w przepisie xD)
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia (łyżeczki nie łyżki. Łyżeczką mieszasz herbatę, a łyżką jesz zupę. Chyba że zawsze zaparzasz garnek czaju)
0,5l wódki czystej (Spirytus podobno lepszy, ale drogi xD. W sumie, to do pączków wystarczy kieliszek 25ml, ale na wypadek jakbyś rozlał. W dodatku takie czasy, że żeby być pewnym jakości na chwiejnym rynku alkoholi wysokoprocentowych trzeba testować. Wódka do pączków jest po to, żeby wchłaniały mniej tłuszczu. Próbowałem też na sobie i nie wydawało mi się że chłonę mniej tłuszczu, ale za to było mi wszystko jedno.)
Olej rzepakowy do smażenia i nacierania rąk (olej to nie wódka, ja brałem najtańszy, bo drogi)
Opcjonalnie aromat cytrynowy

Składniki do lukru:

pół cytryny
140g cukru pudru
Żelki Gusto do ozdoby – ja użyłem mini miśków i małych serduszek

Najpierw znajdź jakiś szeroki i niski garnek. Ja do takiego wlałem ponad 0,5l oleju. Dlatego mówiłem, że bierz najtańszy, bo drogiego to szkoda xD. Możesz już odpalić mały ogień bo jak zostawisz podgrzewanie na koniec to zanim się rozgrzeje to osiwiejesz

2. Najważniejszy składnik, to oczywiście wódka. Bez niej Twoje pączki będą tłuste i raczej nie zasmakują różowemu. Przetestuj jakość destylacji

3. W jednej misce wymieszaj mąkę (przesiej ją przez sitko) z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli (wiem że już zapomniałeś ile więc przescrolluj na górę i sprawdź xD)

4. Unieś toast. Na pohybel tłustym pączkom! Możesz przegryźć żelkami. Kwaśne żelki odmiana „konfidenty” świetnie się do tego nadają.

5. W drugiej misce umieść cukier puder, twaróg i jajka. Nie dodawaj odrobiny miłości, na to będzie czas później
( ͡° ͜ʖ ͡°)

6. Triple check jeszcze nikomu nie zaszkodził

7. Weź najstarszy mikser jaki masz w domu (mój ma ze 30 lat xD, dlaczego to zaraz się dowiesz) i wymiksuj ten twarożek z jajkami i cukrem pudrem na gładką masę. Wkurw się że ochlapałeś całą kuchnię

8. Powycieraj meble, okna i inne przyrządy kuchenne z odbryzgów. Walnij kielona na odstresowanie.

9. Dodaj przygotowany wcześniej miks z mąką. Miksuj i ujeb cały mikser bo ciasto chce go pożreć wspinając się w górę xD. Ciasto jest mega klejące.

10. Następuje najważniejszy moment, więc kolejne sprawdzenie jakości trunku – nie chcesz zepsuć pączków prawda?

11. Dodaj kieliszek (KIELISZEK 25ml tylko!) wódki do ciasta, wymiksuj i ujeb mikser jeszcze bardziej. Ja w tym momencie dodałem jeszcze ciut mąki żeby mniej się kleiło – nie pomogło xD

12. Naoliw sobie olejem dłonie, żeby aż tak bardzo ciasto nie kleiło się do rąk. Nie popełniaj mojego błędu, czyli nie kładź “kulek” jak debil na talerzyku do którego się przyklejają xD

13. Wkurw się, że kulki nie wychodzą idealne kuliste, a Ty masz ciasto za paznokciami, zalej smutki.

14. Wrzuć je do rozgrzanego oleju prosto z ręki. Kulki idealne nie wychodzą, a przynajmniej ja nie umiem xD. Powiesz różowej później że się starałeś.

15. Możesz śmiało wrzucić ich więcej za jednym razem, bo będziesz do nocy je smażył xD. Powinny się teoretycznie same obracać i niektóre tak robią, ale jak wlejesz za mało oleju tak jak ja i za duże kulki, to nie mają miejsca się same obrócić. I tak – gorący olej jest gorący… sprawdzałem.

16. Sprawdź jakość linoleum podczas zerowania połówki, czekając aż się wszystko usmaży.

17. Jak już leżysz i jedyny osobnik który przybiegł Ci z “pomocą” to Twój pies, to możesz dać mu spróbować. Jak zje i nie zdechnie to znaczy, że Twoja różowa też da radę. Brakło fotki, ale pączki, jak wyciągniesz z oleju, to oprócz otrzepania ( ͡° ͜ʖ ͡°) połóż na ręczniku papierowym żeby odsączyć resztkę oleju.

18. Czas na miłość ( ͡° ͜ʖ ͡°). 140g cukru pudru (ja użyłem do odmierzenia uniwersalnej miarki w każdym polskim domu – szklanki z nutelli xD) i 3 łyżki soku z cytryny. Błąd, zdecydowanie za mało cytryny – kto w ogóle przepis wymyślił? Tego się nie da wymieszać. Wyciśnij po prostu połowę cytryny, a to co masz w miarce wypij i zagryź kwaśnym żelkiem xD

19. Czyż nie wygląda wspaniale? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

20. Oblej chaotycznie pączusie lukrem cytrynowym, dołóż żelki (dobrze sprawdzają się żelki serduszka i żelki misie, ale myślę że kwaśne żelki mogą fajnie podbić kwaśność dla fanów takich smaków) i wspaniałe słodkości na walentynki i tłusty czwartek gotowe ( ͡° ͜ʖ ͡°). Różowy pasek od razu gdy je zobaczy pokapuje się o co Ci chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Moim zdaniem bardzo fajne połączenie słodyczy z kwaśnością. Jak zrobicie to podzielcie się fotami 😀

PS. Jak jakimś cudem została wam wódka to możecie wziąć żelki misie i zrobić z nich pijane misie – przepis tutaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A może paletę?

Przepis na walentynkowo-tłustoczwartkowe pączki serowe z żelkami

Media społecznościowe