Każdy fan żelków Gusto spotkał się z przynajmniej kilkoma rzeczami z tej listy:
- Ból brzucha po zjedzeniu kilku żelków za dużo (być może kilkunastu) jednego dnia;
- Ciągłego aktualizowania strony na której można śledzić paczkę, która zamiast w ciągu godziny od zamówienia, przychodzi następnego dnia roboczego (bardzo niefajne Pan kurier. Zacznijcie pracować nad metodą wysyłki Gusto-Teleport-Ja);
- Zastanawiania się kiedy wejdą żelki limitowane i dlaczego zawsze wychodzą, gdy już zrobię zapas na 2 miesiące do przodu;
- Posiadanie ochoty na AKURAT TE żelki, które po powrocie do domu okazują się zjedzone przez dzieci (które zaczęły już sięgać do wyższych półek w szafie) lub partnera życiowego (to pora by się zastanowić, czy na pewno chce się żyć z tym ŻELKOCHAMSKOŻERCĄ);
- Posiadania kolekcji kubeczków, które zostały po wtranżoleniu żelków z różnych zamówień.
Ale właśnie - co zrobić z tymi kubeczkami? Wrzucić do plastiku? Odsprzedać koledze, który kisi ogóry? Jest dużo sposobów w jaki można wykorzystywać pożelkowe kubeczki a dodatkowo nie denerwować ducha Lasów (i ogólnej ekologii).
Oto 15 przykładów w jaki sposób można ponownie wykorzystać kubeczki:
- Stojak na wyroby piśmiennicze (tak zwane długopisy, które nie działają od 2 lat, ale zapominasz je wyrzucić po przetestowaniu na kartce czy piszą);
- Segregator na śrubki i inne małe warsztatowe duperele (to ten sam rodzaj przechowywania małych elementów co ,,kable, które przydadzą się w przyszłości”);
- Przechowywanie żywności (najczęściej znika tak samo szybko co żelki);
- Hodowanie roślinek, zastąpienie doniczki (najczęściej tak samo szybko znika, ale to już z innych, smutnych powodów :c );
- Trzymanie przysmaków dla zwierząt (lub dzieci);
- Segregowanie i trzymanie w nich puzzli (ale i tak się pewnie zgubią);
- Używanie ich zamiast kubków czy misek (można zjeść płatki, albo zrobić kolorową galaretkę);
- Robienie przetworów oraz kiszenie ogórków (najczęściej potem trzeba je zjadać przez kolejne pół roku, ponieważ ambicja przerośnie żołądki domowników);
- Skarbonka (przezroczysta, by goście widzieli, że przychodzą do bogatego, pełnego pieniędzy domu);
- Trzymanie kosmetyków, lakierów do paznokci, pilniczków itd. (w innym wypadku walały by się po kosmetyczce);
- Budowanie domków dla ptaszników i patyczaków (ze względu na specyficzną uroczość danych stworzonek, pozostawię to bez zdjęcia);
- Używanie jako foremki do robienia giga-świec;
- Budowanie domu (jeszcze nie ma potwierdzenia, czy w nocy zimno, a w dzień parówa);
- Przypominanie o niezdrowych zwyczajach, podczas używania kubeczka jako popielniczki (co jeśli stracimy żelkolubcę o 10 lat wcześniej niż powinniśmy?);
- Trzymanie nielegalnych substancji (niepolecane jeśli w domu dalej posiadamy żelki konfidentki).
A Wy do czego jeszcze wykorzystujecie nasze kubeczki?
Media społecznościowe
Śledź nasze profile w mediach społecznościowych i bądź na bieżąco.
Tam najszybciej znajdziesz informacje o nowych smakach i kształtach naszych żelków!