Chcesz mieć żelki tylko dla siebie? Ani myślisz się dzielić ukochanymi konfidentkami i malinkami? Dobra decyzja. Jak zatem ukryć je przed chciwym wzrokiem współmieszkańców? Podpowiadamy!
W kieszeni płaszcza, powieszonego głęboko w szafie
Na wiosnę ciepłe płaszcze i kurtki wędrują do szafy. Kieszeń takiego odzienia to świetna kryjówka dla paczki ulubionych żelków! Gdy opakowanie jest większe, najlepiej rozdzielić smakołyki na kilka woreczków. Tylko nie zapomnij, że są tam pochowane! Ale jak na żelkożercę przystało, raczej nie masz szans zapomnieć, prawda? ;)
Żelki w damskiej torebce
Skarbnica dóbr wszelakich. Równoległy wszechświat. Przepastna studnia bez dna. Tak niektórzy faceci postrzegają kobiecą torebkę. Ma to swoje plusy. Możesz tam schować żelki bez obawy, że partner się do nich dobierze. A w życiu! Jeszcze jakieś straszne macki wciągnęłyby go do środka (on tak pewnie uważa).
Żelkowa kryjówka odkurzaczowa
Spokojnie, nie każemy Ci ukrywać żelkowych łakoci w worku odkurzacza. Możesz za to schować małe, niepozorne wiaderko w szafce z utensyliami do sprzątania. Pozostali domownicy lub współlokatorzy sami z siebie nie chwytają za odkurzacz czy mopa? Twoje żelki są tam bezpieczne!
W wydrążonej książce
Masz w domu lekturę, do której od lat nie możesz się zabrać? Wydrąż w niej okienko, na paczuszkę żelków! A może na półce zalega jeszcze podręcznik do znienawidzonego na studiach przedmiotu? Niech w końcu będzie z tej knigi jakiś pożytek!
Żelki w sprytnie opisanym pudełku
Schowane, ale na widoku. Czy to możliwe?! Tak. Potrzebne Ci będzie nieprzezroczyste pudełko, które odpowiednio opiszesz. Zaznacz, że w środku znajduje się:
- mąka albo sól (działa, gdy tylko Ty gotujesz),
- bio-wege-eko-jarmużowa przekąska (jeśli masz w domu mięsożerców i słodyczożerców – nikt nie tknie!),
- zestaw do manicure hybrydowego (przynajmniej partner nie zajrzy…),
- zestaw śrubek montażowych (gdy jesteś facetem, a Twoja partnerka nie należy do fanek majsterkowania),
- kostki WC (może i ktoś zajrzy, ale raczej nie zje… najwyżej się zdziwi, że takie nowoczesne kształty tych kostek, wow wow, uszanowanko).
Pod stołem!
Przyklej paczkę kwaśnych żelków lub owocowych malinek do spodu stołu. Proste, a skuteczne. Byle taśma była wystarczająco mocna!
Żelki w łazience?!
A czemu by nie. W Twojej szafce za alchemicznymi upiększaczami do ciała i twarzy. Albo w pudełku po patyczkach kosmetycznych czy żelu do włosów. Działa pod warunkiem, że tylko Ty tam zaglądasz.
W skrzynce z narzędziami
Jesteś facetem? Schowaj w skrzynce najlepsze żelki, a Twoja kobieta raczej ich tam nie znajdzie. No chyba, że majsterkujecie razem i ona naprawdę to lubi. Wtedy weź się z nią podziel, nie bądź wredotą!
Jesteś kobietą? Poproś swego lubego, aby naprawił kran. A potem schowaj żelki w pudle z narzędziami. Istnieje spora szansa, że nie zajrzy tam przez pół roku…
Jest tyle kryjówek na żelki! Po co więc ryzykować – lepiej dobrze je schować. A gdzie Ty ukrywasz swoje ulubione konfidentki lub malinki?
Media społecznościowe
Śledź nasze profile w mediach społecznościowych i bądź na bieżąco.
Tam najszybciej znajdziesz informacje o nowych smakach i kształtach naszych żelków!